Rodzice to tacy ludzie, którzy od zwykłych śmiertelników różnią się poziomem kreatywności, jaką są w stanie wykrzesać z siebie o każdej porze dnia i nocy, kiedy tylko spragniona zabawy pociecha zacznie się wspinać na kolana wołając „pobaw się ze mną!”. A rodzic… nawet rodzic zmęczony długim dniem, zestresowany wyzwaniami, które go spotkały w pracy, nie może przecież powiedzieć: „przełóżmy to na jutro, teraz jestem zmęczony”, bo takie argumenty do maluchów zwykle zupełnie nie trafiają. Nie, rodzic musi wymyślić zabawę, które zainteresuje dziecko, która dziecko czegoś przy okazji nauczy, a która nie zanudzi jego samego i zmotywuje do podniesienia czterech liter z kanapy i wykrzesania z siebie wystarczającego poziomu entuzjazmu.
Na szczęście, rodzic nie musi nosić w głowie nieprzebranego morza pomysłów na każdą okazję – wystarczy… internet. Wyszukiwarka w mig pokaże każdemu setki odnośników do interesującego nas tematu, choćby „blog nauka zabawa” – i w kilka chwil znajdziemy inspirację.